piątek, 1 lipca 2011

Podsumowanie wyzwania "Od zmierzchu do świtu"


Planowałam przeczytać dwie książki, obie Johanna Theorina, i ten plan zrealizowa łam. Nadal jednak nie doczekałam się w bibliotece na jego kolejny kryminał. Może uda mi się go dostać jesienią. Przypadkowo jedna z moich czerwcowych lektur "Pożeracz snów" również pasowała do wyzwania. Tym sposobem wykonałam swój plan z nawiązką i przeczytałam trzy książki.
Bardzo dziękuję Padmie za zorganizowanie wyzwania i z niecierpliwością czekam na kolejne! Szalenie jestem ciekawa czym nas tym razem zaskoczy:)

1 komentarz:

  1. Ja dopiero jedną przeczytałam w ramach tego wyzwania... ;)

    OdpowiedzUsuń