niedziela, 31 stycznia 2010

Statystyka styczeń 2010

Przeczytane książki: 8 (w tym 1 audiobook)
Ilo ść stron: 1867
Książki w ramach Projektu Nobliści: 0
Książki w ramach wyzwania południowego: 0
Książki w ramach wyzwania nagrody literackie: 0
Kraje w ramach wyzwania peryferyjnego: Mozambik, Meksyk
Najlepsza książka: "Saga Sigrun" Elżbiety Cherezińskiej
Ilość książek w stosie: 67

czwartek, 28 stycznia 2010

"Saga Sigrun" Elżbieta Cherezińska


Jeśli macie ochotę zatopić się w świat średniowiecznej Norwegii, w świat odważnych wikingów i dzielnych kobiet, w świat fiordów, surowych zim i niebezpiecznych gór, to sięgnijcie po książkę Elżbiety Cherezińskiej. Aż trudno uwierzyć, że Polka potrafiła napisać taką książkę. Nie brak tu bowiem znajomości realiów, obyczajów i religii ówczesnych mieszkańców północnej Norwegii.

Autorka snuje opowieść o życiu Sigrun, którą poznajemy jako dorastającą dziewczynkę, oczko w głowie ojca. Sigrun staje się panną na wydaniu, a na męża ojciec wybiera jej Regina - jarla z Namsen. Cherezińska opisuje życie mężatki Sigrun. Pory roku wyznaczają jego bieg - wiosną Regin wyrusza na wyprawy, a Sigrun samodzielnie zarządzając domem i służbą czeka i wspomina. Zima to czas długich nocy, ciemnych dni i śnieżnych zawieruch. Czas spędzany z mężem i dziećmi. Cherezińska opisuje dwa światy. Świat mężczyzn, którzy żyją po to, by walczyć. Chłopcy od najmłodszych lat szkoleni są na silnych i odważnych wojów, a ich marzeniem jest zasmakowanie prawdziwej walki. Świat kobiet to zarządzenie dworem, haftowanie, gotowanie, ziołolecznictwo, rodzenie synów i wreszcie czekanie na powrót męża. Każda kobieta musi nauczyć się radzenia sobie z ciągłą niepewnością, lękiem o los męża i syna oraz z oczekiwaniem.
Cherezińska kreśli nieco idealistyczną sylwetkę Sigrun, którą wszyscy kochają, której wszystko się udaje. Mnie ten idealizm nie przeszkadzał, z ciekawością śledziłam losy bohaterki, prędko przerzucając karty powieści. Nie przeszkadzają również opisy - Cherezińska poświęca wiele miejsca na przedstawienie natury, życia w średniowiecznej Norwegii, zawirowań politycznych, domowych zajęć, a przede wszystkim na opisy scen erotycznych. Trzeba przyznać, że udaje jej się miłość Sigrun i Regina oddać świetnie, bez zbytniego patosu i powtarzalności.
Powieść Cherezińskiej czyta się jak prawdziwą sagę - nie sposób ją odłożyć, chciałoby się czytać i czytać. Dlatego cieszy mnie, że autorka przygotowuje kolejny tom.

Podejrzewam, że nie sposób uniknąć porównań "Sagi Sigrun" do "Krystyny, córki Lawransa" - mnie to jednak nie dotyczy, bo ja na tej ostatniej raptem kilka tygodni temu poległam. Dzięki "Sadze Sigrun", Krystyna dostanie jeszcze jedną szansę.

Dodać jeszcze muszę, że bardzo podoba mi się pomysł dodania do powieści mapki i kalendarium. Dla wydawnictwa wielka pochwała za interesującą okładkę.

Moja ocena: 5/6

Elżbieta Cherezińska, Saga Sigrun, 405 str., Zysk i s-ka.

środa, 27 stycznia 2010

Łańcuszek blogowo-literacki

O lipcu dawno zapomniałam, a łańcuszek nadal krąży wśród internautów. Tym razem Agnes zadała mi pytania:

1. Czy od razu po przeczytaniu książki możesz o niej dyskutować/pisać, czy też musisz odczekać, by wrażenia się "uleżały" czy skrystalizowały?

Tak, zdecydowanie tak. Często mam ochotę już w trakcie czytania o książce mówić. To dotyczy jednak tylko książek, które mi się podobają albo mnie poruszają. Najmniej ochoty na dyskusje wywołują we mnie książki mdłe. Staram się spisywać recenzję zawsze na świeżo, bo po odłożeniu jednej książki zazwyczaj od razu sięgam po kolejną, co nie służy świeżości wrażeń. Zaobserwowałam, że takie szybkie tempo czytania nie służy krystalizacji wrażeń, ale niestety nie potrafię się powstrzymać przez sięganiem po następną lekturę. Przemyśleniom na temat książki najbardziej służy dyskusja, chociażby blogowa.

2. Dlaczego piszesz recenzje książek?

Nie będę odkrywcza, bo pewnie większość z blogowiczów tak zaczynała. Od 2002 roku spisuję przeczytane tytuły w malutkim kajeciku. Po jakimś czasie stwierdziłam jednak, że nie potrafię sobie przypomnieć treści niektórych książek. Zaczął rodzić się pomysł na bloga. Pisałam już blog córce, więc założenie kolejnego nie było problemem. Na początku podchodziłam jednak do pisania recenzji po macoszemu - były to krótkie notki, brak mi było dyscypliny i dopiero po odkryciu innych moli książkowych, piszących blogi, napędziło mnie do poświęcenia blogowi więcej czasu. W efekcie daje mi pisanie tutaj niesamowitą satysfakcję.

3. Czy pożyczyłabyś książkę do poczytania osobie prowadzącej inny książkowy blog, gdyby o to poprosiła? Nie chodzi o znajomych, a o kompletnie obcą osobę, znaną jedynie jako nick.

Tak, myślę, że tak. Zwłaszcza jeśli byłaby to osoba, która bloga pisze długo. Lubię pożyczać książki, więc pewnie nie odmówiłabym.

4. Czytasz blurby na okładkach? Jeśli tak, to czy one decydują, czy książkę kupisz czy nie?

Raczej nie, bo książek nie wybieram przypadkowo w księgarni. Prawie zawsze wiem, co chcę kupić, albo przynajmniej znam autora. A zresztą książki kupuje online:)

5. Podpisujesz swoje książki?

Już nie. Jako nastolatka miałam specjalną pieczęć z napisem "Biblioteka domowa" i moim imieniem i nazwiskiem. Teraz sporo książek idzie na wymianę, więc nie podpisuję.

Dziękuję za zaproszenie do udziału w zabawie. Sama przekazuję pałeczkę Dedean, Endze oraz AnnieLiwii i zadaję następujące pytania:

1. Jak sobie radzisz z czytaniem książek i czasopism? Co ma u Ciebie priorytet? Czy czytanie czasopism wpływa na przerwę w czytaniu książek? A może nie czytasz czasopism? Jeśli jednak tak, to jakie?
2. Jak Twoja rodzina/znajomi traktują Twoje czytelnicze hobby? Masz w otoczeniu innych moli książkowych?
3. Jaki tytuł nosiła Twoja pierwsza samodzielnie przeczytana książka?

niedziela, 24 stycznia 2010

Stosikowe losowanie runda 3 - pary

Do udziału zgłosiło się 8 osób, a pary wyglądają tak:

Kalio wybiera numer książki dla Edith (w stosie 13 pozycji) - nr 13 - recenzja
Edith wybiera numer książki dla Anny (w stosie 60 pozycji) - nr 44 - recenzja
Anna wybiera numer książki dla Aquedity (w stosie 7 pozycji) - nr 4
Aquedita wybiera numer książki dla Smoka (w stosie 18 pozycji) - nr 11 - recenzja
Smok wybiera numer książki dla Paidei (w stosie 37 pozycji) - nr 10 - recenzja
Paideia wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 70 pozycji) - nr 25
Maniaczytania wybiera numer książki dla Himiliki (w stosie 18 pozycji) - nr 13
Himilika wybiera numer książki dla PatrycjiAntoniny (w stosie 24 pozycje) - nr 23 - recenzja
PatrycjaAntonina wybiera książkę dla Kalio (w stosie 91 pozycji) - nr 24 - recenzja

Dla Aquedity wybieram numer 4 i mam nadzieję, że trafiłam w ciekawą książkę.

Proszę o podanie wybranego numeru w komentarzach i życzę przyjemnej lektury!

piątek, 22 stycznia 2010

"Moja wina, bo tańczyłem cza-czę" Guillermo Cabrera Infante


Trzy wariacje na ten sam temat. Mężczyzna i kobieta siedzą w restauracji i rozmawiają - oboje poddenerwowani, prowadzą swoistą grę słowną. Autor rozgrywa tę scenę na trzy różne sposoby, kierując się rytmem bębnów, bolera i cza-czy. Każda kolejna opowieść dopełnia pierwszą. Cabrera Infante uzupełnia scenerię o liczne szczegóły, dostosowując narrację do rytmu muzyki. Najbardziej rozbudowana jest ostatnia opowieść, pełna odwołań do literatury, dygresji i rozważań. We wstępie autor zapowiada, że wspólnym elementem opowiadań jest ich miejsce - stara Hawana. Niestety samej Hawany jest mało, próżno szukać jej opisów i ducha.

Nie potrafiłam odnaleźć ani rytmu cza-czy, ani bolera w opowiadaniach - Cabrera Infante nie trafił do mnie, a raczej pozostawił pełną domysłów na temat treści trzech impresji. Piszę impresji, bo tym dla mnie te opowiadania są - uchwyceniem chwili i oddaniem jej nastroju.

Natomiast bardzo podoba mi się okładka, brawo dla wydawcy!

Moja ocena: 2/6

Guillermo Cabrera Infante, Moja wina, bo tańczyłem cza-czę, tł. Urszula Kropiwiec, 84 str., Muza.

Remanent

Zaktualizowałam odnośniki do blogów innych moli książkowych oraz sporządziłam listę książek z mojego stosu, którą można zobaczyć tu.

czwartek, 21 stycznia 2010

"Zaginiony symbol" Dan Brown


Robert Langdon jest profesorem Harvardu, specjalistą od symboliki. Jego przyjaciel Peter Solomon prosi go o pilne przybycie do Waszyngtonu, w celu wygłoszenia wykładu. Gdy Langdon przybywa do Capitolu zastaje pustą salę, a pomiędzy zwiedzających budynek turystów ktoś zrzuca ludzką dłoń. Langdon od razu rozpoznaje dłoń przyjaciela - Petera Solomona - na której wytatułowano magiczne symbole, zapraszające profesora do poszukiwania starych mądrości masońskich. Równocześnie kontaktuje się z nim CIA. Peter Solomon to prominenty członek najstarszej amerykańskiej loży masońskiej - Langdon wie, że musi przyjąć wyzwanie przekazane mu przez tatuaże, by ocalić porwanego przyjaciela. Ale co z porwaniem Solomona ma wspólnego CIA? Jakich zaginionych mądrości ma szukać Langdon? I kto porwał i okaleczył Solomona? Te wszystkie pytania spadają na profesora już w pierwszych rozdziałach, a ich rozwiązanie będzie skomplikowane i niebezpieczne.

Nie jestem fanką Brwona, słynny "Kod Leonarda da Vinci" mnie wręcz nudził. Sceptycznie więc podchodziłam i do tej powieści. I słusznie. Brown w podobny sposób prowadzi fabułę, samą w sobie może ciekawą ale zdecydowanie przegadaną. Autor opisuje w szczegółach historię amerykańskiej loży masońskiej, jej związki z budową Capitolu, używane przez nią symbole, wszystko szczegółowo tłumacząc. Ogrom wiadomości podawanych niby mimochodem w najbardziej emocjonujących momentach może zmusić bardziej niecierpliwego czytelnika do przewracania stron, by pospieszyć za akcją. Zupełnie nierealne są sceny, gdy Langdon podczas ucieczki streszcza swojej towarzyszce matematyczne zawiłości i historię rozmaitych symboli. Mnie to nuży i śmieszy, ale wierzę, że może się podobać.

Czemu więc poznałam tę książkę? To było moje pierwsze spotkanie z audiobookiem a to jedyna książka, którą miałam w wersji do słuchania. I jak spodobało mi się słuchanie i dlaczego właśnie audiobook? Postanowiłam wykorzystać czas przeznaczany codziennie na spacery z synem, a audiobook wydawał mi się być idealny. Na początku jednak trudno było mi się przyzwyczaić do słuchania. Praktycznie trzy razy zaczynałam zanim byłam w stanie okiełznać rozbiegane myśli i skoncentrować się na książce. Dan Brown wydaje się być idealny w tym celu. Nie wyobrażam sobie słuchać książki z wyższej półki, wymagającej sporej uwagi. Tak więc na razie do słuchania wybierać będę książki lekkie.
Dodać jeszcze muszę, że "Zaginiony symbol" został świetnie przeczytany przez Wolfganga Pampela. Nie sądziłam, że interpretacja może być tak dobra. Nie mam oczywiście materiału porównawczego, więc dopiero się przekonam czy faktycznie mam rację.

Moja ocena: 3/6

Dan Brown, Das verlorene Symbol, czytał Wolfgang Pampel, Lübbe.

"Teleznowela" Rafał Skarżycki


Powieść o współczesnych trzydziestolatkach. Miłosz, copywriter z większymi aspiracjami, dostaję szansę współtworzenia nowego serialu. Praca w grupie scenarzystów tak go pochłania, że jego związek z Agatą zaczyna się psuć. Przyjaciółka Agaty - Julita - obsesyjne pragnie dziecka. Z pracującym w Krakowie mężem umawia się tylko na seks, którego moment ustalany jest przez monitorującego jej cykl lekarza. Poza przemożnym pragnieniem dziecka nic więcej nie wydaje się łączyć Julity i Andrzeja. Wszyscy bohaterowie wydają się być zagubieni w życiu, nie potrafią zdefiniować własnych uczuć, a rozwiązania problemów szukają u psychoterapeuty. Podczas rozmów z terapeutą najwyraźniej widać ich brak zdolności do komunikacji. Każde z nich porusza się po omacku, szukając sensu życia.

Powieść Skarżyckiego czyta się jak serial - choć przyznać muszę, że jako nieposiadaczka telewizora, specjalistką od serialii nie jestem. Skarżycki umiejętnie stwarza paralele między scenariuszem pisanym przez Miłosza, a życiem bohaterów książki. Trafnie i nieco ironicznie stwarza obraz zagubionych w wielkim mieście i we własnym życiu trzydziestolatków.
Bardzo podoba mi się jezyk Skarżyckiego. Autor swobodnie buduje zdania, potrafiąc wyrazić treści lekkie i dowcipne ale również zgrabnie zdiagnozować otaczającą bohaterów rzeczywistość.

Podsumowując - nie należy zrażać się pierwszymi stronami, książka potrafi wciągnąć i zainteresować czytelnika. Ciekawa jestem kolejnej powieści Skarżyckiego.

Moja ocena: 4,5/6

Rafał Skarżycki, Teleznowela, 200 str., ProzaMi.

środa, 20 stycznia 2010

Stosikowe losowanie runda 3

Zapraszam do rundy 3. Proszę o zgłoszenia pod tym postem, wraz z podaniem ilości książek w stosie. Zgłoszenia przyjmuję do niedzieli włącznie, wieczorem rozlosuję pary. Poprzednie uczestniczki również proszę o ponowne zgłoszenie.

Dla przypomnienia zasady:

1. Celem zabawy jest redukcja książek w stosie.
2. Uczestnicy dobierani są w pary i wybierają dla partnera numer książki do przeczytania.
3. Wylosowaną książkę należy przeczytać w ciągu miesiąca.
4. Mile widziana recenzja.
5. Jeśli wylosowana książka jest jedną z cyklu można zacząć czytać od pierwszego tomu.

Zapraszam do zabawy i czekam na zgłoszenia!

Na liście mam już:
Aqueditę i Paideię.

Tylko jeszcze do jutra głosowanie!

Dzięki waszym głosom, za które bardzo serdecznie dziękuję, mój blog jest w tym momencie na piętnastym miejscu. Niewiele brakuje do pierwszej dziesiątki:) Jeśli jeszcze ktoś chciałby oddać głos to przypominam, że należy wysłać sms o treści E00146 na numer 7144. Cena sms-a 1,22 zł brutto.
Jutro o 12:00 będziemy znali finałową dziesiątkę:)

wtorek, 19 stycznia 2010

"Taras z uroczynem" Mia Couto


Ermelindo nie został pochowany zgodnie z tradycją. Jego duch nie zazna spokoju dopóki nie wstąpi w innego człowieka, który po śmierci otrzyma normalny pochówek. Tak więc trafia w ciało Izidine - policjanta, który przylatuje do domu starców, by odszukać mordercę dyrektora. Ma na to zaledwie kilku dni. Dom starców jest tak położony, że dotrzeć można do niego tylko helikopterem. Żyjący w odosobnieniu starcy tworzą swoistą wspólnotę, rodzinę możnaby powiedzieć. Każda z przesłuchiwanych osób podaje się za mordercę i opowiada historię swojego życia - jest wśród nich Portugalczyk, które całe życie spędził w Mozambiku; dziecko w skórze starca; czarownica i wreszcie piękna opiekunka starców - Marta.

Couto w tej niewielkiej objętościowo powieści oprócz wątku kryminalnego przekazuje czytelnikowi ogrom odwołań do historii oraz aktualnej syuacji politycznej Mozambiku, a przede wszystkim do afrykańskich wierzeń. W książce roi się od duchów, szamanów i talizmanów.
Izidine poszukując rozwiązania zagadki morderstwa, odszukuje to, co utracił studiując zagranicą - swoje afrykańskie korzenie.

I mimo że tematyka, poruszona przez Couto jest ciekawa, w dodatku atrakcyjności dodaje jej wątek kryminalny, to książka zupełnie mnie nie zachwyciła. Nie porwał mnie styl Couto, wynudziły opowiadania poszczególnych postaci i pewnie przeczytałam ją do końca tylko dlatego, że jest tak krótka.

Moja ocena: 3/6

Mia Couto, Unter dem Frangipanibaum, t ł. Karin von Schweder-Schreiner, 153 str., Unionsverlag.

Stosikowe losowanie - podsumowanie rund

Runda 1:

Sara wybiera numer książki dla Anny i jest to 1 - recenzja
Patrycja Antonina wybiera numer książki dla Sary i jest to 1
A-arachne wybiera numer książki dla Kalio i jest to 32 - recenzja
Kalio wybiera numer książki dla Maniiczytania i jest to 22 - recenzja
Anna wybiera numer książki dla A-arachne i jest to 3
Maniczytania wybiera numer książki dla Patrycji Antoniny i jest to 13 - recenzja.

Runda 2:

Patrycja Antonina wybiera numer książki dla Anny (w stosie 34 pozycje) - nr 2 - przerwana
Edith wybiera książkę dla Patrycji Antoniny (w stosie 22 pozycje) - nr 13 - recenzja
Anna wybiera numer książki dla Kalio (w stosie 87 pozycje) - nr 72 - recenzja
Kalio wybiera numer książki dla Maniczytania (w stosie 60 pozycji) - nr 2 - recnezja
Maniaczytania wybiera numer książki dla Edith (w stosie 8 pozycji) - nr 7 - recenzja

Runda 3:

Kalio wybiera numer książki dla Edith (w stosie 13 pozycji) - nr 13 - recenzja
Edith wybiera numer książki dla Anny (w stosie 60 pozycji) - nr 44 - recenzja
Anna wybiera numer książki dla Aquedity (w stosie 7 pozycji) - nr 4
Aquedita wybiera numer książki dla Smoka (w stosie 18 pozycji) - nr 11 - recenzja
Smok wybiera numer książki dla Paidei (w stosie 37 pozycji) - nr 10 - recenzja
Paideia wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 70 pozycji) - nr 25 - recenzja
Maniaczytania wybiera numer książki dla Himiliki (w stosie 18 pozycji) - nr 13
Himilika wybiera numer książki dla PatrycjiAntoniny (w stosie 24 pozycje) - nr 23 - recenzja
PatrycjaAntonina wybiera książkę dla Kalio (w stosie 91 pozycji) - nr 24 - recenzja

Runda 4:

Kalio wybiera numer książki dla Anny (w stosie 76 pozycji) - recenzja
Anna wybiera numer książki dla Tuchy (w stosie 35 pozycji)
Tucha wybiera numer książki dla Miss Jacbos (w stosie 20 pozycji) - recenzja
Miss Jacobs wybiera numer książki dla Patrycji Antoniny (w stosie 15 pozycji) - recenzja
Patrycja Antonina wybiera numer książki dla Paidei (w stosie 36 pozycji) - recenzja
Paideia wybiera numer książki dla Molly (w stosie 10 pozycji) - recenzja
Molly wybiera numer książki dla Smoka (w stosie 16 pozycji) - recenzja
Smok wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 78 pozycji) - recenzja
Maniaczytania wybiera numer książki dla Izy (w stosie 30 pozycji) - recenzja
Iza wybiera numer książki dla Aquedity (w stosie 11 pozycji)
Aquedita wybiera numer książki dla madmad35 (w stosie 24 pozycje) - recenzja
Madmad35 wybiera numer książki dla Edith (w stosie 22 pozycje) - recenzja
Edith wybiera numer książki dla Hajfy (w stosie 27 pozycji)
Hajfa wybiera numer książki dla Kalio (w stosie 85 pozycji) - recenzja

Runda 5:

Tucha --> PatrycjaAntonina: Mercedes Lackey "Wiatr zmian"
PatrycjaAntonina --> Kalio: Susan Howatch "Za lśniącą zasłoną"
Kalio --> Maniaczytania: John Steinbeck "Na wschód od Edenu"
Maniaczytania --> Smok: Patricia Highsmith "Niedołęga"
Smok --> Maleństwo
Dabarai --> Holly23: Ann Brashares "Stowarzyszenie wędrujących dżinsów"
Holly23 --> Molly
Molly --> Assassin-e
Assassin-e --> Iza: Malcolm Lowry "Pod wulkanem"
Iza --> HEI
Madmad --> Himilika

Runda 6

Edith --> Dabarai
Holly23 --> Patrycja Antonina: Dorota Terakowska "Ono"
Patrycja Antonina --> Paideia: James Graham Ballard "Imperium słońca"
Madmad --> Smok
Smok --> Tucha
Tucha --> Maniaczytania: Elizabeth Kostova "Historyk"

Runda 7

Anna --> Kalio: Maggie Furey "Arcymag"
Kalio --> Patrycja Antonina: Agata Christie "Godzina zero"
Patrycja Antonina --> Tucha: Claire Matturro "Pływanie w negliżu"
Madmad --> Maniaczytania: Bolesław Prus "Faraon"
Maniaczytania --> Vampire_Slayer
Vampire_Slayer --> Barbara

Runda 8

Paideia --> Tucha:
Tucha --> Maniaczytania: Umberto Eco "Imię róży"
Maniczytania --> Madmad: "Bale maturalne z piekła"
Madmad --> PatrycjaAntonina: Olga Tokarczuk "Bieguni"
PatrycjaAntonina --> Edith: Ferenc Máté "Wzgórza Toskanii"

Runda 9

Książkowo --> Edith: M. L. Kossakowska "Więzy krwi"
Edith --> Liliowa:
Paideia --> madmad:
madmad --> PatrycjaAntonina: Johan Theorin "Zmierzch"
PatrycjaAntonina --> Karto_flana: Tony Parsons "Kroniki rodzinne"
Karto_flana --> Futbolowa: Jane Austen "Perswazje"
Anna --> Bluejanet: przerwana
Bluejanet --> a_m_m:
a_m_m --> Kalio:
Kalio --> Maniaczytania: Ahdaf Soueif "Mapa miłości"
Maniaczytania --> Iza: Zofia Kossak "Złota wolność"
Iza --> książkowo: Antonina Kozłowska "Kukułka"

Runda 10:

Paideia --> Patrcyja Antonina: Truman Capote "Śniadanie u Tiffany'ego"
Patrycja Antonina --> Anna: Leena Lander "Rozkaz"
Anna --> ktrya:
ktrya --> karto_flana: Rosellen Brown "Wczoraj i dziś"
Edith --> madmad:
madmad --> niebieska:
niebieska --> książkowo:
Tośka82 --> maniaczytania:
maniaczytania --> Paideia: Romain Rolland "Colas Breugnon"

Runda 11

PatrcyjaAntonina --> Futbolowa: J.K. Rowling "Harry Potter i więzień Azkabanu"
Tośka82 --> Mooly: Zahar Prilepin "Patologie"
Mooly --> Iza: Elisabeth Gaskell "North and south" przerwana
Iza --> niebieska: "Piąta kobieta"
Niebieska --> Edith:
Edith --> liliowa:
liliowa --> karto_flana: Anchee Min "Cesarzowa orchidea"
Karto_flana --> Paideia: A. Gide "Fałszerzy"
Paideia --> Maniaczytania: "Z archiwum Jerzego J."
Maniaczytania --> książkowo: William Nicholson "Pieśniarz wiatru"
książkowo --> PatrycjaAntonina: Jaclyn Moriarty "Mam łóżko z racuchów"

Runda 12

Anna --> Futbolowa: "Kobiety z wielkiego miasta"
Futbolowa --> niebieska: Simon Montefiore "Saszeńka"
Niebieska --> Karto_flana: Michael Cunningham "Godziny"
Karto_flana --> Iza: Margaret Atwood "Oryks i Derkacz"
Iza --> Paideia: Topor "Cztery róże dla Lucienne"
Paideia --> Patrycja Antonina: Robert Rankin "Poszukiwacze zaginionego parkingu"
Patrycja Antonina --> Książkowo: "Pismo Leonarda"
Książkowo --> Maniaczytania: Santa Montefiore "Szkatułka z motylem"
Maniaczytania --> Anna: Sebastian Koperski/Wojciech Stamm "Doktor Jeremias"

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Podaj vs Tauschticket

Najpierw odkryłam Tauschticket, czyli niemiecką wersję podaja. Okazało się, że to rewelacyjne źródło książek. Niemal każdą książkę, którą chciałam przeczytać, mogłam znaleźć w ogromnej ofercie. A jak działa Tauschticket - podobnie do podaja. Można wystawić na wymianę książki (i inne niepotrzebne dobra, ale skupiam się na książkach), określając za ile "biletów" książkę jest się gotowym oddać. Po pobraniu książki przez innego użytkownika, "bilety" przyznawane są od razu. Za co lubię Tauschticket? Za bardzo dobry formularz do dodawnaia książek, za możliwość wprowadzenia tutyłów poszukiwanych i przede wszystkim za to, że "bilety" jest na co spożytkować. Aktualnie tylko w kategorii powieść wystawionych jest 999771 tytułów. Naprawdę można coś wybrać, niekoniecznie za kilka "biletów".
Po dobrych doświadczeniach z Tauschticket, zarejestrowałam się na polskim podaju. Wystawione przeze mnie książki zaczęły się rozchodzić jak świeże bułeczki. Zaczęłam skrzętnie śledzić wystawiane tytuły, by zebrane punkty spożytkować. Kilka tygodni sądziłam, że mam pecha, że zawsze ktoś sprząnie mi ciekwy tytuł sprzed nosa, a mnie do wyboru pozostają same dziwne książki z lat pięćdziesiątych. Do tego denerwowała i nadal denerwuje mnie funkcja wprowadzania książek poszukiwanych - nieprzejrzysta i zagmatwana. Po jakimś czasie zaczęłam się zastanawiać o co chodzi z wymianami prywatnymi i odkryłam podajowe forum. I już wiem, że ciekawe książki wymienia się prywatnie, po umowie na forum, a na ogólnych wymianach nie mam szans na spożytkowanie zebranych punktów, chyba że taki nowicjusz jak ja wrzuci nieopatrznie coś interesującego. Wielkie rozczarowanie jak dla mnie.
Popełniłam ten post, bo ciekawa jestem czy też macie takie doświadczenia i odczucia?

niedziela, 17 stycznia 2010

"Złodziejka książek" Markus Zusak


Ośmioletnia Liesel podróżuje wraz z mamą i bratem pociągiem. Jadą do Monachium, gdzie dzieci mają zostać przekazane pod opiekę innej rodzinie. Chłopiec niestety podczas podróży umiera. Liesel przeżywa szok tracąc zarazem brata jak i matkę, którą widzi po raz ostatni. Dziewczynka trafia do miasteczka Molching, gdzie zamieszka z Rosą i Hansem Hubermannami. Nowi rodzice dziewczynki wydają się jej być na pierwszy rzut oka okropni. Po jakimś czasie Liesel odkrywa jednak, że Hans ma złote serce, a szorstka Rosa również na swój sposób kocha przybraną córkę. Liesel przyzwyczaja się stopniowo do nowego domu i szkoły oraz poznaje pierwszych przyjaciół. Tymczasem Niemcami rządzi Führer i zbliża się wojna.
Zusak przedstawia obraz małego niemieckiego miasteczka i jego mieszkańców wraz z ich nastawieniem do Hitlera i wojny - są osoby obojętne, są zagorzali naziści, a także osoby, które nie akceptują nowego porządku. Najprawdopodobniej dla wielu (nie niemieckich) czytelników zaskakującym będzie właśnie sposób ukazania społeczeństwa niemieckiego - niemożność stawiania otwartego oporu, przymus akceptacji nazistwoskich rządów, cierpienia związne z wojną.

Jeszcze bardziej zaskakuje jednak forma książki. Narratorem jest śmierć, która opowiadając historię Liesel, opisuje także swoją "pracę". Zusak nie prowadzi ciągłej narracji. Opowieść śmierci przerywana jest przez jej spostrzeżenia, wypunktowane opisy postaci i przedmiotów, wybiegające w przyszłość spostrzeżenia, streszczenia wydarzeń itp. Muszę przyznać, że taka forma książki jest innowacyjna ale czy dobra? Potrafię sobie wyobrazić, że może się ona podobać, na pewno przyspiesza tempo czytania, mnie jednak szalenie denerwowała. Brakowało mi płynności w stale przerywanej fabule, drażniło mnie protekcjonalne traktowanie czytelnika oraz wyżej wspomniane uprzedzanie faktów. Z początkiem książki działał jeszcze efekt nowości ale z każdą przewracaną stroną byłam coraz bardziej poirytowana zabiegami Zusaka. Podejrzewam, że to także jeden z powodów dlaczego książkę odkładałam często i w efekcie tak długo czytałam.

Podobał mi się za to język Zusaka - nietypowe metafory, zaskakujące porównania, personifikacja uczuć. Zachwycona jestem również tłumaczeniem - naprawdę świetnym. Głowę bym dała, że książkę napisał Niemiec. Przy okazji, ciekawa jestem, jak na polski przetłumaczone zostały określenia Liesel i Hansa używane przez Rosę?

Myślę, że książka spodoba się raczej młodzieży.

Moja ocena: 4/6

Markus Zusak, Die Bücherdiebin, tł. Alexandra Ernst, 588 str., blanvalet.

czwartek, 14 stycznia 2010

Głosowanie na blog roku

Rozpoczął się drugi etap konkrusu na blog roku. Mój blog bierze w nim udział w kategorii Kultura. Jeśli uważacie, że ten blog powinien przejść do kolejnego etapu, jeśli podoba się wam to, co piszę i chętnie tu zaglądacie, to proszę o wasze głosy.

Głosować można wysyłając sms o treści E00146 na numer 7144. Koszt sms-a to 1,22 zł brutto. Dochód z głosowania przeznaczony jest na turnusy rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych.
Głosowanie trwa do 21 stycznia.

Dziękuję:)

Amerykańskie południe - wyzwanie czytelnicze

I w tym wyzwaniu chciałabym wziąć udział choć nie tak intensywnie jak w poprzednich. Na razie chciałabym poznać tylko jednego pisarza - Williama Faulknera. Jeśli uda mi się przeczytać coś jeszcze, ucieszę się, jeśli nie zajmę się stosem - vide poprzedni post:)

A szczegóły dotyczące wyzwania znajdziecie tu. Zapraszam!

Zgrzeszyłam...

Niemożebnie zgrzeszyłam....
Miałam nie kupować żadnych książek, ale jak się można oprzeć skoro wydawnictwo Znak kusi promocjami. Uległam i zakupiłam to:


Na samej górze "Czerwony rower" Antoniny Kozłowskiej, zakupiony w księgarni a ze Znaku:
"Reisefieber" Łozińskiego, bo chciałam przeczytać od dawna; "Hakawati", bo tak zachwalacie, "Opowieści chłodnego morza" Huelle dorzucił promcyjnie Znak, co cieszy; "Widnokrąg" Myśliwskiego, by przeczytać przed "Traktatem o łuskaniu fasoli", muszę przyznać, że zaskoczył mnie objętością i wreszcie nowy Mikołajek, by skompletować serię. Dla córki też zamówiłam ksiażkę.

A tutaj zdobycze z Tauschticketu czyli niemieckiego podaja oraz książki, które wybrałam w ramach realizacji bonu, który dostałam na urodziny:


Od góry Antal Szerb zachwalany przez Chihiro, Alessandro Baricco, pozytywnie recenzowany na wielu blogach oraz z amazona: Mia Couto, "Droga" McCarthy'ego oraz Alan Bennett i "Czytelniczka znakomita".

I teraz najstraszniejsze:) Mój aktualny stos wygląda tak:


A brakuje w nim kilku książek, które pożyczyłam. No i czekam na kilka książek z Tauschticketu, które zamówiłam, by realizować nowe wyzwania literackie. Myślę, że czas sporządzić listę książek ze stosu i zabrać się za jej konsekwentne odpracowywanie, bo lada chwilę dobrnę do sufitu.

wtorek, 12 stycznia 2010

Wyzwanie czytelnicze: nagrody literackie

Rusza nowe wyzwanie czytelnicze - nagrody literackie. Więcej szczegółów tu, a ja wszystkich zapraszam do udziału!
Z założenia należy wybrać po jednej książce z każdej z czterech nagród.

Na zielono podkreśliłam książki już przeczytane, na czerwono te, które planuję przeczytać w ramach wyzwania.

Nagroda NIKE

  • 1997 – Widnokrąg Wiesława Myśliwskiego
  • 1998 – Piesek przydrożny Czesława Miłosza
  • 1999 – Chirurgiczna precyzja Stanisława Barańczaka
  • 2000 – Matka odchodzi Tadeusza Różewicza
  • 2001 – Pod Mocnym Aniołem Jerzego Pilcha
  • 2002 – W ogrodzie pamięci Joanny Olczak-Ronikier
  • 2003 – Zachód słońca w Milanówku Jarosława Marka Rymkiewicza
  • 2004 – Gnój Wojciecha Kuczoka
  • 2005 – Jadąc do Babadag Andrzeja Stasiuka
  • 2006 – Paw królowej Doroty Masłowskiej
  • 2007 – Traktat o łuskaniu fasoli Wiesława Myśliwskiego
  • 2008 – Bieguni Olgi Tokarczuk
  • 2009 – Piosenka o zależnościach i uzależnieniach Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego

  • Nagroda Bookera:

    • 1969- Something to Answer For P. H. Newby
    • 1970- The Elected Member Bernice Rubens
    • 1971- W wolnym kraju V. S. Naipaul
    • 1972- G. John Berger
    • 1973- Oblężenie Krisznapuru J. G. Farrell
    • 1974- Zachować swój świat Nadine Gordimer, Holiday Stanley Middleton
    • 1975- Heat and Dust Ruth Prawer Jhabvala
    • 1976- Saville David Storey
    • 1977- Ci, co pozostali Paul Scott
    • 1978- Morze, morze Iris Murdoch
    • 1979- Offshore Penelope Fitzgerald
    • 1980- Rytuały morza William Golding
    • 1981- Dzieci północy Salman Rushdie
    • 1892- Lista Schindlera Thomas Keneally
    • 1983- Życie i czasy Michaela K J. M. Coetzee
    • 1984- Hotel du Lac Anita Brookner
    • 1985- The Bone People Keri Hulme
    • 1986- Stare diabły Kingsley Amis
    • 1987- Moon Tiger Penelope Lively
    • 1988- Oskar i Lucynda Peter Carey
    • 1989- Okruchy dnia Kazuo Ishiguro
    • 1990- Opętanie A. S. Byatt
    • 1991- Droga bez dna Ben Okri
    • 1992- Angielski pacjent Michael Ondaatje, Sacred Hunger Barry Unsworth
    • 1993- Paddy Clarke Ha! Ha! Ha! Roddy Doyle
    • 1994- How Late It Was, How Late James Kelman
    • 1995- The Ghost Road Pat Barker
    • 1996- Ostatnia kolejka Graham Swift
    • 1887- Bóg rzeczy małych Arundhati Roy
    • 1998- Amsterdam Ian McEwan
    • 1999- Hańba J. M. Coetzee
    • 2000- Ślepy zabójca Margaret Atwood
    • 2001- Prawdziwa historia Neda Kelly'ego Peter Carey
    • 2002- Życie Pi Yann Martel
    • 2003- Vernon: Powieść DBC Pierre
    • 2004- Linia piękna Alan Hollinghurst
    • 2005- Morze John Banville
    • 2006- Brzemię rzeczy utraconych Kiran Desai
    • 2007 - Tajemnica rodu Hegartych Anne Enright
    • 2008 – Biały Tygrys Aravind Adiga
    • 2009 – Wolf Hall Hilary Mantel
    Nagroda Orange
    • 1996: Helen Dunmore – A Spell of Winter
    • 1997: Anne Michaels – Płomyki pamięci
    • 1998: Carol Shields – Przyjęcie u Larry'ego
    • 1999: Suzanne Berne – A Crime in the Neighborhood
    • 2000: Linda Grant – Kiedy żyłam w nowych czasach
    • 2001: Kate Grenville – The Idea of Perfection
    • 2002: Ann Patchett – Belcanto
    • 2003: Valerie Martin – Własność
    • 2004: Andrea Levy – Wysepka
    • 2005: Lionel Shriver – Musimy porozmawiać o Kevinie
    • 2006: Zadie Smith – O pięknie
    • 2007: Chimamanda Ngozi Adichie – Połówka żółtego słońca
    • 2008: Rose Tremain – The Road Home
    • 2009 Marilynne Robinson - Home
    Nagroda Goncourt:

    czwartek, 7 stycznia 2010

    "Pieśń ślepców" Carlos Fuentes

    Ta niewielkich rozmiarów książeczka zawiera siedem opowiadań Fuentesa. I mimo że większość z nich bardzo mi się podobała, trudno mi zebrać myśli i je zrecenzować.

    Fuentes bierze na warsztat stosunki międzyludzkie, opisuje zawikłane związki, pokazując ich drugie dno. Na pozór jasne sprawy, okazują się być zupłnie inne. Brzmi strasznie banalnie, ale tak opowiadania Fuentesa odebrałam. Nie sposób jednak przybliżyć treść bez zdradzenia puenty.

    Mamy więc przykładne małżeństwo, które co niedziela chadza na wymuszone obiady do rodziców żony, gdy tymczasem męża łączy coś więcej z teściową. Poznajemy chłopca, wychowywanego przez "rozpustnego" dziadka, żyjącego z młodzą od siebie kobietą, którego postanawiają zaprowadzić na dobrą drogę pobożne ciotki. W ostatnim, najciekawszym opowiadaniu Fuentes ukazuje zahukaną starą pannę, która wybiera się na pierwszy w życiu urlop - rejs statkiem. Na statku poznaje wielką miłość i podczas jednego z postojów bierze ślub. Niestety nie wszystko jest takie, jakim to widzi bohaterka.

    Fuentes demaskuje na pozór pobożne, przykładne związki. Ukazuje zgniliznę, skrzętnie chowane tajemnice i obłudę bohaterów.
    Nie znam innych utworów Fuentesa ale myślę, że warto zacząć przygodę z tym pisarzem od tych krótkich form. Dają apetyt na więcej:)

    Moja ocena: 4/6

    Carlos Fuentes, Pieśń ślepców, tł. Kalina Wojciechowska, 245 str., Czytelnik.

    niedziela, 3 stycznia 2010

    "Ślady" Sebastian Reńca


    Do lektury zachęciła mnie piękna, rzekłabym tajemnicza, okładka. Recenzja na blogu prowincjonalnej nauczycielki utwierdziła mnie w chęci zapoznania się z prozą Sebastiana Reńcy.

    Jednak nie podzielam jej opinii, książka mnie nie zachwyciła.
    Tomasz, nauczyciel języka polskiego, trafia do małej mieściny, gdzie rozpoczyna pracę w zawodzie. W miejscowej knajpie poznaje Kostka, dziennikarza, z którym się zaprzyjaźnia, prowadząc z nim męskie rozmowy oraz właścicielkę, Martę, z którą łączy go coś więcej. Historia Tomasza przerywana jest przeskokami w przeszłość - na miejscowym cmentarzu żydowskim Tomasz spotyka Juliana Aszkenazego - byłego właściciela domu, w którym wynajmuje pokój, prawnika, który opuścił w czasie wojny miasto, przenosząc się do Lwowa.

    Reńca wprowadza w swojej stosunkowo krótkiej powieści, mnóstwo wątków - życie Tomasza, losy Kostka, historia Marty oraz sylwetka jednego z uczniów - Kuby. Te multum wątków przeplatane jest wyżej wspomnianymi retrospekcjami. Widać, że Reńca ma wiele pomysłów, jednak niepotrzebnie wykorzystał ich aż tyle w jednej powieści. Poszczególne wątki są tylko zarysowane, niedopracowane, niektóre z nich autor podejmuje dopiero przy końcu powieści. Wolałabym żeby Reńca skoncentrował się bardziej na jednym czy dwóch problemach.
    Ponadto autor podejmuje mnóstwo aktualnych tematów - począwszy od przemocy rodzinnej, przez kondycję policji, stan polskich szkół po kościół katolicki. Znaleźc tu można niemal wszystko. Tematy te przewijają się w dyskusjach głównych bohaterów - Tomasza i Kostka, ale również niemal każda rozmowa z przypadkowymi osobami zamienia się w przysłowiowe gadanie o polityce. Za dużo tego!

    Ciekawym doświadczeniem była dla mnie konfrontacja z męskim sposobem myślenia i postrzegania świata, jaki dominuje w książce Reńcy.

    Skłonna jestem jednak polecić książkę Reńcy. Mam nadzieję, że rozbuduje on któryś z wątków (najchętniej ów historyczny) w swojej kolejnej powieści.

    Moja ocena: 3,5/6

    Sebastian Reńca, Ślady, 192 str., ProzaMi.

    piątek, 1 stycznia 2010

    Mój stos w szczególe

    1. Michaił Schołochow "Cichy Don" (własna biblioteczka, nobliści)
    2. Kate Mosse "Labirynt" (tania książka)
    3. Gustav Meyrink "Golem" (tania książka)
    4. Manuela Gretkowska "Na dnie nieba" (tania książka, pożyczona B.)
    5. Tomasz Piątek "Morderstwo w La Scali" (podaj)
    6. Władysław Myśliwski "Widnokrąg" (własny zakup, wyzwanie nagrody lit.)
    7. Władysław Myśliwski "Traktat o łuskaniu fasoli" (własny zakup, wyzwanie nagrody lit.)
    8. Uwe Tellkamp "Der Turm" (prezent, nagrody lit., w P)
    9. Andrzej Pilipiuk "Kroniki Jakuba Wędrowycza" (wymiana)
    10. Lisa See "Miłość Peonii" (podaj)
    11. Jo Nesbo "Der Fledermausmann" (prezent)
    12. Judith Merkle Riley "Córka Małgorzaty" (tania książka)
    13. Jung Chang "Dzikie łabędzie" (wymiana)
    14. Knut Hamsun "Vagabundentage" (własna biblioteczka, nobliści)
    15. Maurycy Maeterlinck "Życie mrówek" (podaj, nobliści)
    16. Nadine Gordimer "Zrozumieć życie" (tania książka, nobliści)
    17. Wolfgang Büscher "Berlin-Moskau" (Tauschticket, w P.)
    18. Michel Faber "Das karmesinrote Blütenblat" (Tauschticket, w P)
    19. Muriel Barbery "Die Eleganz des Igels" (Tauschticket)
    20. Mika Waltari "Sinhue der Ägypter" (własny zakup)
    21. Haruki Murakami "Kafka am Strand" (Tauschticket, w P.)
    22. Emily Griffin "Coś pożyczonego" (podaj)
    23. Karin Fossum "Oko Ewy" (wymiana)
    24. J.M.G. Le Clézio "Urania" (tania książka)
    25. Noah Gordon "Lekarze" (podaj)
    26. Kathy Reichs "Tote lügen nicht" (Tauschticket, w P.)
    27. Kathy Reichs "Knochenarbeit" (Tauschticket, w P.)
    28. Arto Paasilinna "Wyjący młynarz" (egz. recenzencki)
    29. Ilija Trojanow "Der entfesselte Globus" (prezent)
    30. Stendhal "Czerwone i czarne" (własna biblioteczka)
    31. Connie Willis "Przewodnik stada" (wymiana)
    32. Jan Potocki "Rękopis znaleziony w Saragossie" (wymiana)
    33. Amy Tan "Ratując ryby od utonięcia" (tania książka)
    34. Antonina Kozłowska "Czerwony rower" (własny zakup)
    35. Marillyn Robinson "Gilead" (tania książka)
    36. Michał Witkowski "Margot" (podaj)
    37. Beata Pawlikowska "Blondynka śpiewa w Ukajali" (podaj)
    38. Jodi Picoult "Die Wahrheit meines Vaters" (Tauschticket, w P.)
    39. Andrea Maria Schenkel "Kalteis" (Tauschticket)
    40. Margaret Atwood "Grace i Grace" (tania książka)
    41. Tahar Ben Jelloun "Das Schweigen des Lichts" (Tauschticket, peryferia)
    42. David Lodge "Autor, autor" (tania książka)
    43. Eric-Emmanuel Schmitt "Przypadek Adolfa H." (tania książka)
    44. Mario Vargas Llosa "Miasto i psy" (wymiana)
    45. Kate Morton "Das geheime Spiel" (pożyczona)
    46. Arturo Pérez-Reverte "W cieniu inkwizycji" (tania książka)
    47. David Liss "Spisek papierowy" (tania książka)
    48. John Steinbeck "Jenseits von Eden" (własna biblioteczka, nobliści)
    49. Arturo Perez-Reverte "Słońce nad Bredą" (wymiana)
    50. Grzegorz Miecugow, Tomasz Sianecki "Kontaktowi, czyli szklarze bez kitu" (podaj)
    51. Rolland Romain "Colas Breugnon" (podaj, nobliści)
    52. William Golding "Spadkobiercy" (podaj, nobliści)
    53. Susan Fletcher "Austernfischer" (Tauschticket)
    54. Harry Martinson "Droga do Klockrike" (podaj, nobliści)
    55. Andrzej Stasiuk "Jadąc do Badabag" (podaj, nagrody lit.)
    56. Mario Vargas Llosa "Lituma w Andach" (wymiana)
    57. Zbigniew Miłoszewski "Uwikłanie" (wymiana)
    58. Amos Oz "Czarna skrzynka" (wymiana, peryferia)
    59. J. Heller "Paragraf 22" (wymiana)
    60. Aleksandra Marinina "Kolacja z zabójcą" (wymiana)
    61. Aleksandra Marinina "Ukradziony sen" (wymiana)
    62. Gabriel Garcia Marquez "Kronika zapowiedzianej śmierci" (wymiana)
    63. Matti Yrjänä Joensuu "Harjunpää i kapłan zła" (egz. recenzencki)
    64. Risto Isomäki "Lit-6" (egz. recenzencki)
    65. T. Capote "Śniadanie u Tiffany'ego" (wymiana)
    66. Tomasi di Lampedusa "Gepart" (wymiana)
    67. Kerstin Ekman "Czarna woda" (wymiana)
    68. Mario Vargas Llosa "Zielony dom" (wymiana)
    69. Tomasz Piątek "Bagno" (podaj)
    70. Mircea Cartarescu "Dlaczego kochamy kobiety" (Tauschticket, peryferia)
    71. Terry Pratchett "Niewidoczni akademicy" (własny zakup)
    72. Amelie Nothomb "Z pokorą i uniżeniem" (podaj)
    73. W. Somerset Maugham "Malowany welon" (podaj)
    74. Małgorzata Szejnert "Wyspa klucz" (własny zakup)
    75. Leonardo Padura "Gorączka w Hawanie" (własny zakup)
    76. Majgul Axelsson "Aprilhexe" (podaj)
    77. Marina Mayoral "Jedno drzewo, jedno pożegnanie" (podaj)
    78. Joanna Szczepkowska "Fragmenty z życia lustra" (podaj)
    79. Hubert Klimko-Dobrzaniecki "Raz. Dwa. Trzy." (podaj)
    80. Kirino Natsuo "Ostateczne wyjście" (podaj)
    81. Hjalmar Söderberg "Zabłąkania" (egz. recenzencki)
    82. Joanna Olczak-Ronikier "W ogrodzie pamięci" (podaj, wzywanie nagrody lit.)
    83. Elif Safak "Pchli pałac" (własny zakup)
    84. Magda Szabó "Piłat" (allegro)
    85. Małgorzata Saramonowicz "Lustra" (podaj)
    86. Lionel Shriver "Wir müssen über Kevin reden" (Tauschticket)
    87. Charlotte Link "Das Haus der Schwestern" (Tauschticket)
    88. Olive Senior "Das Erscheinen der Schlangenfrau" (Tauschticket, peryferia)
    91. Magda Szabó "Geburtstag" (Tauschticket)
    92. Magda Szabó "Erika" (Tauschticket)
    93. Margriet de Moor "Doppelporträt" (Tauschticket)
    94. Kveta Legátová "Der Mann aus Zelary" (Tauschticket)
    95. Olga Tokarczuk "E.E." (podaj, w PL)
    96. Ian McEwan "Pokuta" (podaj, w PL)